Zamieszczone przez daneczek76
ewwentualnie, jak jezdzisz sluzbowo i masz do objechania 2-3 punkty w dniu a odleglosc spora to czy sie oplaca czy nie musisz zapieprzac.
ale jak jezdziesz prywatnie do ciotki na imieniny - to jakiz sens (pomijajac oczywista wieksza radosc z jazdy) - na kilkuset kilometrowej trasie przepalisz 100PLN wiecej i bedziesz godzine przed czasem i co? bedziesz siedzial i sie gabil w telewizor siedzac u ciotki i pijac herbate?!
dalsza tutaj dyskusja chyba nie ma sensu: oczywiste jest fakt: za@#$%dalasz - spalisz wiecej. ot i konkluzja tematu, a Ty szary czytelniku spojrz w swoj portfel i przekalkuluj czy jestes sklonny wydac 100PLN wiecej na paliwo - chyba kazdy sie orientuje ile spala jego samochod przy okreslonym traktowaniu pedału gazu - zwykla matematyka...
Komentarz